
Finansowanie rolnictwa i doradztwo rolnicze - konferencja w Krakowie
admin 2011-03-11
11 marca 2011 r. w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie odbyła się konferencja na temat finansowania rolnictwa w realiach wspólnej polityki rolnej UE oraz perspektyw doradztwa rolniczego związanego z Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.
W konferencji wzięli udział (m.in.) minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego Kazimierz Barczyk, wicemarszałek województwa Wojciech Kozak, członek Zarządu Województwa Stanisław Sorys, wiceprzewodniczący Sejmiku Bogusław Mąsior i Jacek Soska, rektor Uniwersytetu Rolniczego prof. Janusz Żmija, przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, parlamentarzyści, samorządowcy i studenci.
Prelegenci omówili założenia wspólnej polityki rolnej UE po 2013 roku w perspektywie finansowej UE 2014-2020 ze szczególnym uwzględnieniem polskiego rolnictwa, problemy wykorzystania środków finansowych z działań PROW 2007-2013 przez beneficjentów z województwa małopolskiego, i program działań umożliwiający absolwentom kierunków rolniczych pozyskanie uprawnień w doradztwie rolniczym. Podczas konferencji zaprezentowane zostały produkty tradycyjne i regionalne z Małopolski.
Minister Marek Sawicki przedstawił założenia polityki rolnej, która będzie realizowana w okresie polskiej prezydencji w UE. Przypomniał, że w latach 2007-2013 przeznaczono na jej realizację 55 miliardów euro. Zdaniem przedstawiciela rządu konieczna jest jej szybka i skuteczna reforma.
- Wspólna polityka rolna ostatnich lat to polityka stagnacji. Europie potrzebna jest solidna reforma tej polityki, a nie kosmetyczne zmiany, które utrzymują niesprawiedliwość. Dlatego polski rząd będzie zabiegał o zmianę zasad podziału środków - podkreślił minister Marek Sawicki.
Jak poinformował minister, Polska proponuje nowe kryteria rozdziału pieniędzy z UE. Pod uwagę mają być brane (m.in.) powierzchnia użytków rolnych i warunki użytkowania gruntów. Rząd zabiega o to, by w polityce rolnej UE uwzględnić utrudnienia produkcyjne dla rolnika wynikające np. z rodzaju gleby lub z wielkości opadów na danym obszarze. Na preferencyjnych zasadach powinny być także traktowane obszary szczególnie cenne przyrodniczo.
Minister dodał też, że przed Europą stoi poważne wyzwanie jakim jest zadbanie o bezpieczeństwo w zakresie produkcji żywności. - W 2050 roku świat będzie potrzebował od 70 do 100 procent żywności więcej niż obecnie. Tego nie zapewni Afryka ani Azja, tylko właśnie Europa, której potencjał jest nadal niewystarczająco wykorzystywany - zaznaczył Marek Sawicki.
Przedstawiciele Sejmiku Województwa Małopolskiego wręczyli ministrowi memoriał opracowany na wspólnym posiedzeniu Komisji ds. rolnictwa pięciu województw południowo-wschodniej Polski, które odbyło się 10 marca w Dosłońcu w gminie Racławice.
- Sejmiki przyjmując wspólną rezolucję mogą dać ministrowi rolnictwa oręż, którym będzie się posługiwać w sprawie dopłat. To strategiczna kwestia dla prawie połowy Polaków. Dyskusja na temat polskiej wsi jest szczególnie ważna teraz, kiedy przygotowujemy się do przejęcia prezydencji w Unii Europejskiej. To szansa i nadzieją na to, że będziemy mogli omówić te tematy na forum Unii wspólnie z naszymi partnerami - tłumaczył Kazimierz Barczyk.
- Problemem, z którym wspólnie się borykamy w województwach południowo-wschodniej Polski jest trudna sytuacja rodzin na obszarach wiejskich. Dlatego potrzebne są zmiany w polityce rolnej - mówił Jacek Soska.
- Wspólna polityka rolna UE powinna być polityką dającą rolnikom lepszą pozycję konkurencyjną. Jej celem musi być umacnianie rodzinnego gospodarstwa rolnego - zaznaczył minister rolnictwa podczas konferencji prasowej towarzyszącej obradom na Uniwersytecie Rolniczym.
Proponowane przez Polskę zmiany we wspólnej polityce rolnej UE obejmują także jej uproszczenie według zasad cross-compliance - dobrych praktyk, dobrej kultury rolnej - które wiążą wypłatę płatności z wypełnieniem przez rolników wymogów dotyczących dbałości o zdrowie ludzi, zwierząt i roślin. Niski poziom wykorzystania przez rolników środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013 (ok. 1-2%) nakłonił ministerstwo rolnictwa do koncepcji, by beneficjentami funduszy z PROW były podmioty doradcze, a nie rolnicy. Usługi doradców mogłyby być w nowym uporządkowaniu finansowane do kwoty 1500 euro. Wymogiem ministerialnym stawianym kandydatom na doradców rolnych ma być posiadanie tytułu magistra kierunku rolniczego lub pokrewnego.
- Ukończycie ważną i prestiżową uczelnię. To wy możecie zostać doradcami, którzy będą w przyszłości wdrażać politykę rolną. Ta konferencja jest okazją, byście poznali swoje szanse na pracę doradcy w zakresie polityki rolnej. Doradca rolniczy w każdej gminie mógłby być dla mieszkańców jak lekarz rodzinny - mówił do studentów Uniwersytetu Rolniczego przewodniczący Sejmiku Kazimierz Barczyk.
- Pozostawiliśmy w nazwie naszej uczelni przymiotnik "rolniczy", choć inne uczelnie o podobnym profilu wybrały inne nazwy. Rolnictwo zawsze było i jest podstawowym działem gospodarki, ponieważ daje żywność. Dziękuję ministrowi za to, że jako pierwszy powołał Kongres Nauk Rolniczych - mówił prof. Janusz Żmija, rektor Uniwersytetu Rolniczego.
(gnyc, arud)