Nieustające wybory
admin 1996-05-31
O gminie Biskupice co jakiś czas głośno w prasie regionalnej. Dzieje się tak za sprawą samorządu tj. Rady Gminy Biskupice. Po drugich wyborach samorządowych w 1994 roku przez długi czas nie mogli radni wybrać wójta. W końcu go wybrali. Po paru miesiącach wójt został odwołany, a w prasie ukazała się informacja o ogłoszeniu konkursu na stanowisko wójta. Na konkurs wpłynęło 10 ofert. Oferty rozpatrywała komisja konkursowa złożona z 8 radnych, po 4 z rywalizujących ze sobą w Radzie grup.
Po kilku spotkaniach komisja konkursowa wyłoniła dwóch kandydatów. Kandydatów zaproszono na posiedzenie komisji celem ich przesłuchania, w wyniku którego obaj kandydaci zostali zakwalifikowani do przedstawienia na sesji Rady mającej wybrać wójta. Niemniej jednak komisja określiła swoje preferencje wskazując na jednego kandydata. Po raz pierwszy w tej kadencji radni ze zwalczających się grup byli zgodni w swych opiniach (przynajmniej tych 8 z komisji konkursowej). 10 maja w środę na posiedzeniu Rady miano dokonać wyboru. Na sesję stawiło się wprawdzie 17 z 20 radnych, jednakże 5 z nich po odczytaniu protestu opuściło salę obrad 9 w tym 2 radnych członków komisji konkursowej). Protest najogólniej dotyczył tego, że składający go są obrażeni na pozostałych i nie będą z nimi pertraktować. W rezultacie w sali pozostało 12 radnych i 2 kandydatów na wójta. W tej sytuacji Rada podjęła decyzję o przesłuchaniu obu kandydatów i po przeprowadzeniu głosowania sondażowego wśród obecnych na sesji 12 radnych. Obaj kandydaci na wójta uzgodnili. że osoba która przegra to głosowanie wycofa się z konkursu. I tak się stało. Głosowania w stosunku 12:0 wygrał kandydat, którego wskazała komisja konkursowa. Ostatecznie -pozostał tylko jeden kandydat którego wskazywała wcześniej komisja konkursowa. Ostatecznie pozostał tylko jeden kandydat na wójta gminy Biskupice. Z powodu braku quorum podjęto decyzję o przerwaniu sesji i przełożeniu jej na 12 maja (piątek), dwa dni uzgodnień nie przyniosły żadnych zmian, na piątkową sesję stawiło się ponownie 12 radnych. Tym razem radni byli zdeterminowani i mimo, że do ważności wyboru brakowało 2 radnych (zgodnie z ustawą wymagana jest obecność 2/3 składu Rady) w głosowaniu tajnym jednogłośnie wójtem gminy Biskupice jedynego pozostałego kandydata dr inż. Janusza Mikulę.
Uchwala ta najprawdopodobniej zostanie uchylona przez wojewodę krakowskiego ze względu na bark w czasie głosowania 2/3 składu Rady. Interesujący będzie dalszy przebieg wyboru włodarza Biskupic. Paradoksem jest jednak to, że jak się dowiedzieliśmy dr Janusz Mikula był kandydatem grupy radnych, która nie uczestniczyła w wyborach. Fakt ten w całkowicie nowym świetle stawia konflikt w Radzie Gminy Biskupice. Są tacy, którzy mówią, że duch poprzedniego wójta unosi się nad gminą Biskupice.