Prasa - szczegóły

2011-12-15

Czy posłanka może reklamować stację narciarską? Nie wiadomo. Jagna Marczułajtis-Walczak czeka na odpowiedź z sejmowego Biura Analiz.

Zdjęcia Jagny Marczułajtis-Walczak, postanki PO, promują jedną ze stacji narciarskich. Rada Reklamy twierdzi, że twarz polityka w komercyjnym przekazie może wywołać burzę.

Twarz Jagny Marczułajtis-Walczak, mistrzyni w jeździe na desce, pojawia się na stronie stacji narciarskiej w Witowie. Posłanka na Sejm reklamuje zimowe atrakcje wspólnie z polarnym misiem - maskotką stacji.

- Nie mam ochoty komentować sytuacji, w której parlamentarzysta narusza dobre obyczaje. Gdy ktoś palnie gafę, w dobrym towarzystwie nie mówi się o tym - mówi prof. Andrzej Piasecki, politolog.

Przedstawiciel Rady Reklamy, która ocenia poziom etyczny komercyjnych kampanii, dostrzega problem. - Kodeks etyki, jaki proponujemy reklamodawcom, nie reguluje sprawy dobrowolnego udziału parlamentarzystów w przekazach reklamowych. Nie tworzymy listy zawodów i grup społecznych, które mogą wystąpić w przekazach marketingowych. Liczymy na to, że przedstawiciele poszczególnych profesji sami ocenią, czy ich przedstawiciele mogą używać zawodowego autorytetu do celów reklamowych. Sejm też powinien określić, na co może pozwolić sobie poseł - stwierdza Konrad Drozdowski, dyrektor biura Rady Reklamy. - Przypadek posłanki Marczułajtis nie jest może bardzo kontrowersyjny, ale można wyobrazić sobie sytuacje, które wywołają burze - dodaje.

Marczułajtis-Walczak zdobyła popularność na długo przed wyborami. Teraz - jak twierdzi - nie wie, na ile korzystanie ze sportowej sławy powinno być ograniczone.

- Współpracę z Witów-Ski rozpoczęłam pięć lat temu. Umowa wciąż obowiązuje, a ja jeszcze nie uzyskałam oficjalnego stanowiska Biura Analiz Sejmowych w kwestii obowiązujących ograniczeń w udzielaniu przez parlamentarzystów zgód na wykorzystywanie ich wizerunków. Zdaję sobie sprawę z tego, że poseł powinien być ostrożny w tej sprawie. Jednak formalnej, pisemnej informacji o zasadach nie mam. Złożyłam prośbę o taką analizę i oczekuję na jej sporządzenie. W tej chwili nie angażuję się w nowe kampanie reklamowe. Wstrzymuję się też z udziałem w kampaniach społecznych, w ramach których wizerunki znanych osób wykorzystuje się dla dobra publicznego. Parlament to dla mnie nowość i niektóre sprawy nie są dla mnie jeszcze zupełnie jasne - powiedziała Jagna Marczułajtis-Walczak.

Służby prasowe Kancelarii Sejmu informują krótko. Biuro Analiz Sejmowych pracuje nad opinią.

ŁUKASZ GRZYMALSKI