2011-12-14
Józef Lassota: - Kraków jest leniwie zarządzany. Andrzej Gołaś: - Kryzys nie może być pretekstem do nicnierobienia. Stanisław Kracik: - W mieście psuje się przestrzeń publiczną. Co ich łączy? Od wczoraj Stowarzyszenie "Tak. Kraków". I jedno ugrupowanie - Platforma Obywatelska
B yli prezydenci miasta Józef Lassota i Andrzej Golas, były kandydat na prezydenta Stanisław Kracik i szef małopolskiej PO Ireneusz Raś ogłosili wczoraj powstanie Stowarzyszenia "Tak. Kraków", które ma zadbać o przyszłość miasta. Wyświetlony na początek film promujący stowarzyszenie nie pozostawiał wątpliwości, co jego twórcy myślą o obecnym gospodarzu Krakowa. Słowa krytyki dotyczyły większości dziedzin życia w mieście.
Przewodniczący stowarzyszenia Ireneusz Raś zapowiedział, że Tak. Kraków opracuje odważny i prorozwojowy program dla miasta. Dodał, że stowarzyszenie ma być też forum dyskusji o mieście dla osób, które nie chcą się bezpośrednio angażować w politykę. Wśród członków ruchu są m.in. Adolf Weltschek, dyrektor teatru Groteska, Bartosz Szydłowski, dyrektor teatru Łaźnia Nowa, a także radni PO.
- Chcemy wzmocnić markę Krakowa, a także budować przyszłość miasta na miarę jego przeszłości - zapowiedział Raś. Założycielom stowarzyszenia marzy się, by Kraków był miejscem międzynarodowych spotkań, np. sportowych. Pierwszą inicjatywą będzie więc pomysł organizacji w Zakopanem zimowych igrzysk olimpijskich (Kraków miałby na tym też skorzystać, bo część zawodów byłaby organizowana u nas).
W czerwcu tego roku zapadnie decyzja, czy Zakopane będzie w 2017 roku organizatorem mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Dlatego w najbliższy poniedziałek organizujemy debatę, jak wesprzeć starania Zakopanego. Ta impreza byłaby bowiem prologiem do myślenia w przyszłości o olimpiadzie - mówił Raś. Obecny na spotkaniu Andrzej Klimek, rektor AWF-u, tłumaczył, że krakowska uczelnia ma ze sportami zimowymi ścisłe związki, np. doktorat na AWF-ie pisze Justyna Kowalczyk, mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich.
W styczniu Stowarzyszenie "Tak. Kraków" zajmie się finansami miasta i deficytem budżetowym. Gołaś: - Irytują mnie takie sformułowania jak plan ratunkowy. Sytuacja finansowa miasta jest trudna, ale to nie powód, by nic: nie robić i zadowalać się małą stabilizacją, która spycha nas do drugiej ligi miast. Kryzys to czas na skok do przodu. Trzeba zdefiniować wyzwania dla miasta i działać - apelował Gołaś.
Stowarzyszenie, które chce też działać charytatywnie, zaangażowało się w akcję odbudowy domu rodziny Nowaków, który został zniszczony przez wypadek samolotu w sierpniu tego roku.
Politycy PO nieoficjalnie przyznają, że programowa inicjatywa na rzecz Krakowa ma związek z kolejnymi wyborami. - Trzeba już teraz rozmawiać z krakowianami o mieście i wybudzić ich z apatii. Wywieszenie billboardów naszego kandydata miesiąc przed wyborami nie da nam zwycięstwa nad Jackiem Majchrowskim! - przyznaje jeden z polityków.
Magdalena Kursa
**********
KOMENTARZ
Magdalena Kursa
Trudno nie odczytywać tej - skądinąd pożytecznej dla Krakowa - inicjatywy w sposób polityczny. Założyciel Stowarzyszenia "Tak. Kraków" Ireneusz Raś wymieniany jest jako potencjalny kandydat PO na prezydenta Krakowa. Józef Lassota jest obecnie posłem Platformy, Andrzej Gołaś był z ramienia tej partii senatorem, a Stanisław Kracik startował z list PO do Senatu. Trudno więc mówić, że to oddolny ruch obywatelski. Ale pomijając polityczne przesłanki, można inicjatywie tylko przyklasnąć. Dzisiejszemu Krakowowi potrzeba i dyskusji, i nowej energii. No i wszyscy mamy dość polityków, którzy o mieście przypominają sobie tuż przed wyborami Zwłaszcza że Kraków nie może przespać trzech lat, które do nich pozostały.