Prasa - szczegóły

2011-01-20

Jednomandatowe okręgi w wyborach do Senatu oraz na radnych w gminach poza miastami na prawach powiatu, parytety na listach wyborczych, możliwość dwudniowego głosowania, inne godziny otwarcia lokali wyborczych - to zmiany wprowadzane wczoraj przez Bronisława Komorowskiego. Prezydent podpisał w tej sprawie tzw. nowy kodeks wyborczy. Już wiadomo, że zmian będzie więcej.

Prezydencki minister Olgierd Dziekoński powiedział, że prezydent przedstawi niebawem projekt dotyczący okręgów jednomandatowych w wyborach samorządowych.

- Prezydent chce, by jego propozycja stała się przedmiotem szerszej refleksji wszystkich sił politycznych w Polsce przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi - mówi Dziekoński.

Kwestia jednomandatowych okręgów wyborczych w samorządach była wielokrotnie podnoszona przez Komorowskiego w jego prezydenckiej kampanii wyborczej.

Jednomandatowe okręgi w wyborach samorządowych mają spowodować, że obywatele będą wiedzieć na kogo personalnie głosują i będą mogli od wybranych przez siebie radnych egzekwować zobowiązania wyborcze. Co ciekawe, z kampanii wyborczych mają zniknąć billboardy, ponieważ kodeks wyborczy ogranicza wielkość reklamy wyborczej do 2 metrów kwadratowych.

Dokument podpisany przez Komorowskiego przewiduje też możliwość dwudniowego głosowania. O tym, czy wybory będą trwać jeden czy dwa dni, zdecyduje osoba je zarządzająca, czyli np. w przypadku wyborów samorządowych będzie to premier, prezydenckich - marszałek Sejmu, parlamentarnych - prezydent.

Nowe przepisy regulują również kwestie parytetów na listach wyborczych. Przewidują, że nie mniej niż 35 proc. kobiet i nie mniej niż 35 proc. mężczyzn musi znaleźć się na liście wyborczej, aby została ona zarejestrowana.

Kodeks zakłada także udogodnienia dla wyborców przebywających za granicą: będą oni mogli głosować korespondencyjnie. Możliwe będzie też głosowanie za pośrednictwem pełnomocnika. Będą również nowe godziny głosowania we wszystkich rodzajach wyborów. Lokale wyborcze będą otwarte w godz. od 7 do 21.00.

Piotr Odorczuk, PAP

**********

Senator z Krakowa chwali zmiany

Sen. Janusz Sepioł (PO):

Kodeks wprowadza bardzo istotne zmiany w sposobie przeprowadzania wyborów i likwiduje liczne patologie wyborcze. Kandydaci będą łatwiej identyfikowalni dla wyborców, nie będzie już walki wewnątrzpartyjnej - partie będą musiały wystawiać na listach rozpoznawalnych kandydatów. Zmiany dotyczą wszystkich rodzajów gmin, sam zgłosiłem taką poprawkę. Teraz nieznani ludzie nie będą już mogli wejść np. do rady gminy wspinając się po plecach bardziej znanych liderów list. Istotne są też parytety, które od wejścia w życie kodeksu będą obowiązywać. Najważniejszą według mnie zmianą będzie możliwość głosowania przez pełnomocnika. Umożliwi to głosowanie wszystkim, zwłaszcza tym, którzy sami nie mogą pójść oddać głosu. No i znikną billboardy, to też ważne.

Gazeta Krakowska
2011-01-20