2011-03-14
Będą nowe regulacje mające umożliwić poszkodowanym w wyniku osuwisk mieszkańcom otrzymanie dotacji bezpośrednio od wojewody.
Seria ubiegłorocznych powodzi spowodowała wiele szkód w Krakowie. Woda podmyła budynki, ogrodzenia, drogi. Opady były na tyle silne, że uaktywniły się osuwiska. Dotąd w mieście nie było tak dużego problemu z osuwiskami, więc brakuje przepisów przydatnych w takich sytuacjach. Te regulacje władze chcą teraz uzupełnić.
Trwają prace nad uchwałą rady miasta, która ma pomóc szczególnie mieszkańcom osuwiskowych terenów. Przepis zapewnia poszkodowanym dotacje na remont domów. Każda potrzebująca rodzina może otrzymać nawet do 300 tys. zł. Wysokość odszkodowania będzie zależała od orzeczenia nadzoru budowlanego.
- Sytuacja była na tyle poważna, że musieliśmy przesiedlić jedną rodzinę z ul. Kuryłowicza. Dostała mieszkanie zastępcze - mówi geolog powiatowy Krystyna Śmiłek.
Przygotowane są dwa projekty uchwał dotyczące terenów zagrożonych osuwiskiem. W przypadku gminy Kraków jeden z nich odnosi się do ulic: Matematyków Krakowskich (Swoszowice - Pokrzywnica), Żabiej (Prokocim), Żelazowskiego i Hallera (Kosocice). Na terenach tych będzie można budować po otrzymaniu stosownego pozwolenia. Druga uchwała obejmuje dziewięć miejsc: północno-wschodnią część Łąk Nowohuckich, ulice: Kuryłowicza 51a (Rajsko), Żyzną (Sidzina), Zakamycze 51 i 62 (Wola Justowska), Sawiczewskich i Gościnną 15 i 17 (Swoszowice), Kamedulską 21 i Przegorzalską 26 (Przegorzały) oraz Kaszubską (Bielany). W tych rejonach będzie obowiązywał całkowity zakaz budowy.
W poniedziałek komisja planowania przestrzennego i ochrony środowiska krakowskiej rady miasta ustali ostateczną wersję projektów uchwały. Radni mają przegłosować uchwałę do 7 kwietnia.
AŁ, SSz, KWk