Ponad milion złotych ma kosztować generalny remont dziedzińca Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie. Zmienione zostaną nawierzchnia, zieleń, oświetlenie. Pojawi się też niewielka fontanna.

Przetarg już się zakończył. Lada dzień mają ruszyć prace budowlane - czasu jest bardzo mało.

- Chcemy, żeby dziedziniec był gotowy na czerwiec. W lipcu zaczyna się polska prezydencja i spodziewamy się wielu znacznych gości - zapowiada Joanna Sieradzka, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.

Koszt całej inwestycji wyniesie 1,2 mln zł. Połowę tej kwoty pochłonie remont nawierzchni dziedzińca.

-Teraz leży tam kostka granitowa, która pamięta jeszcze przełom dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Jest wybrzuszona w wielu miejscach i to powoli staje się niebezpieczne dla samochodów - tłumaczy Sieradzka.

Jak podkreśla urząd wojewody, w całej inwestycji stawia się na duże oszczędności. Nowa nawierzchnia zostanie w dużej mierze ułożona z dawnej kostki - oczywiście, jeśli okaże się, że jest w dobrym stanie. Pod nią, dla stabilizacji, położona zostanie tańsza podkładka z tzw. geowłókniny. Z "odzysku" mają również pochodzić ławki.

- Na dziedzińcu znajduje się ujęcie wody, które teraz przypomina małą betonową studnię. Po remoncie będzie tam niewielka fontanna - dodaje Sieradzka.

Uporządkowana zostanie także zaniedbana teraz zieleń placu. A wyremontowany dziedziniec będą oświetlać ekonomiczne diody LED.

Paulina Korbut