Gmina wyliczyła, że za nielegalnie rozwieszone w czasie ostatniej kampanii plakaty kandydata na posła Wojciecha Filemonowicza kara może wynieść ok. 30 tys. zł.

- W czasie kampanii wyborczej było 137 legalnie umieszczonych plakatów w pasie drogowym i za nie rachunek wynosi ok. 1000 zł. Doliczyliśmy się jednak także około 900 plakatów, na które nie było zezwolenia mówi Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dodaje, że dokładnego wyliczenia jeszcze nie ma, ale wstępne szacunki wskazują, że kara mogłaby wynieść ok. 30 tys. zł. Być może z egzekwowaniem kary będą jednak problemy, gdyż agencja reklamowa reprezentująca interesy kandydata poinformowała ZIKiT, że w trakcie kampanii jej magazyny zostały okradzione, a zniknęły właśnie plakaty z podobizną kandydata (w ilości ok. 100 sztuk). Wynikałoby z tego, że to rabusie rozwiesili je następnie na krakowskich ulicach. - W związku z tym zwracamy się do wszystkich, którzy byli świadkami nielegalnego wieszania plakatów, by informowali o tym agencję Graphic S.A. z Katowic (ul. Węglowa 7), którą okradziono apeluje ZIKiT.

(J.SW)